Niestety po serii wygranych przyszła pora na gorycz porażki.... i to jaką wielką... Wszyscy zawodnicy po meczu byli na siebie wściekli bo z kim jak z kim ale z Mordarką każdy bardzo chciał wygrać!!
Gdyby nasze 100% okazje zostały wykorzystane chociaż w połowie to z boiska schodzilibyśmy jako wygrani a nie pokonani.... Ale cóż w sporcie tak bywa.. Trzeba o tej porażce szybko zapomnieć, wyciągnąć wnioski i czekać na kolejne zwycięstwa...
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach